Świadkami ciekawego widowiska byli liczni kibice, którzy piątkowego wieczoru stawili się w Szkole Podstawowej nr 2 w Redzie. Zawody otworzyła dyrektor szkoły Iwona Nowicka i sędzia główny Jarosław Przyborowski. Gospodarzem meczu był Eurocapital 24 ATS II Reda, goszcząc drużynę MRKS Gdańsk. Pierwsza runda gier to prowadzenie gości 3:1. Jedyny punkt dla ATS wywalczył Wojciech Kowalski.Gry podwójne mogły paść łupem redzian natomiast stało się inaczej. Oba deble niestety zapisał na swoim koncie MRKS i tablica wyników wskazywała wynik 1:5. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 8:2 dla MRKS, jedno oczko dorzucił dobrze dysponowany Krzysztof Szwemin. Jak przyznał sponsor drużyny ATS, a jednocześnie właściciel Eurocapital24 Dariusz Hryckiewicz: „Bardzo cieszy możliwość rywalizowania z najlepszymi zespołami drugiej ligi bo chłopaki awansowali do pierwszej siódemki bijącej się o awans do pierwszej ligi. Takie spotkania wyzwalają w drużynie niesamowite pokłady energii i pokazują wartość drużyny. Szkoda, że nie udało się wygrać, ale wynik tego dzisiejszego spotkania nie był najważniejszy, najważniejsze że mogliśmy konkurować i rozwijać się.” Przybyli kibice przez prawie 3 godziny byli świadkami widowiska sportowego, w którym poziom emocji u wielu spowodował zanik poczucia czasu. Bardzo dobra gra tenisistów obu drużyn uczyniła z hali sportowej Szkoły Podstawowej Nr 2 w Redzie arenę pełną wyjątkowych emocji, okraszonych częstymi gromkimi oklaskami kibiców, co podkreślało rangę rozgrywanego meczu. – Wszystko to cieszy i mnie osobiście zaskakuje, że w moim mniemaniu, sport mało popularny przyciąga liczną publiczność. Po meczu już wiem dlaczego – powiedziała pani dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Redzie Iwona Nowicka.
Dla Eurocapital 24 ATS II Reda, punktowali – Wojciech Kowalski 1; Krzysztof Szwemin 1; Wojciech Cierlica 0; Michał Bethke 0; rezerwowy Mateusz Tomaszewski. MRKS Gdańsk zagrał w składzie: Bartosz Czerwiński, Mateusz Dykowski, Adam Dydzicz, Krystian Kreft, rezerwowy Mateusz Traczyk.
Wojciech Cierlica/M.K.