W ubiegłą niedzielę, 23 stycznia, w Fabryce Kultury w Redzie zagrali Chłopcy z Placu Broni. To był kolejny magiczny wieczór, a jednocześnie kawał historii dobrego, polskiego rocka. Podczas prawie dwugodzinnego koncertu publiczność doskonale się bawiła przy największych przebojach zespołu. Usłyszeliśmy takie hity, jak „Kocham Wolność”, „O! Ela” czy „A jak będę dobrym człowiekiem”. Muzyka Chłopców niesie dużo pozytywnej energii, a jednocześnie teksty skłaniają ku refleksji.
Chłopcy z Placu Broni to zespół rockowy założony w marcu 1987 roku w Krakowie. Po tragicznej śmierci lidera i założyciela Bogdana Łyszkiewicza, w roku 2000 zespół zakończył działalność.Chłopcy reaktywowali się po 15 latach z inicjatywy Franza Dreadhuntera oraz grupy przyjaciół (w tym Jarosława Sokoła – pierwszego menedżera zespołu i pomysłodawcy nazwy oraz perkusisty Wojciecha Namaczyńskiego), pragnących upamiętnić lidera grupy i piosenki, które skomponował.Zespół zagrał w składzie: Franz Dreadhunter (gitara basowa), Wojtek Namaczyński (perkusja), Chester Robson Glinski (gitara), Paweł Król (gitara), Tomasz Cholewa (pian) i Szymon Pejski (śpiew).
Fot. Michał Kaczmarek